Dobry Pasterz |
Ks. Jacek Wawrzyniak SDS 2007-04-29 |
Dz 13,14.43-52; Ap 7,9.14-17; J 10,27-30 |
Najstarsze obrazy przedstawiające Pana Jezusa ukazują Go jako Dobrego Pasterza. Grając na fujarce, prowadzi swoje owieczki, lub niesie na ramionach najsłabszą z nich. Obrazy te wyrażają najpiękniej myśl dzisiejszej Ewangelii, a mianowicie miłość i troskę Chrystusa o każdego człowieka.
Zapewne inaczej odbierali sÅ‚owa Chrystusa „Ja jestem Dobrym Pasterzem” Jego palestyÅ„scy sÅ‚uchacze, żyjÄ…cy w krÄ™gu kultury rolniczej, aniżeli my, ludzie współczeÅ›ni. Oni dobrze rozumieli co to znaczy troszczyć siÄ™ o swoje owce, szukać tej jednej zaginionej, której w każdej chwili groziÅ‚o niebezpieczeÅ„stwo. Wilk czy lew, których dziÅ› można spotkać w ogrodach zoologicznych, czyhaÅ‚ w ukryciu, aż mÅ‚ode jagniÄ™ oddali siÄ™ od stada. BywaÅ‚o tak że pasterz musiaÅ‚ stawać w jej obronie. Nieraz szukaÅ‚ zabÅ‚Ä…kanej owcy w zaroÅ›lach i wÄ…wozach, cieszÄ…c siÄ™, gdy jÄ… odnalazÅ‚. Ta owca byÅ‚a jego wÅ‚asnoÅ›ciÄ…, jego majÄ…tkiem. StÄ…d też staniaÅ‚a miedzy pasterzem a stadem bardzo bliska więź, nawet uczuciowa. Dzisiaj trudno jest nam to zrozumieć.
Dla nas ludzi XXI wieku, a jeszcze bardziej żyjących w wielkich miastach, obraz pasterza pasącego swoje stado, to już historia i relikt dawnej epoki. Można powiedzieć, że nawet element folkloru, aniżeli codziennego życia. Nie zbyt więc jasny jest dla nas obraz, w którym Chrystus porównuje nas do owiec a siebie do Pasterza. Ale przecież nie sam obraz ważny, ale treść, którą on zawiera.
„Ja jestem Dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje swoje życie za owce” (J 10,11). Każda prawdziwa dobroć i miÅ‚ość poÅ›wiÄ™ca siÄ™. Bez poÅ›wiÄ™cenia miÅ‚ość umiera. Matka jest w stanie poÅ›wiÄ™cić swoje życie, aby dać lub zachować życie wÅ‚asnego dziecka. Ta macierzyÅ„ska miÅ‚ość jest odbiciem miÅ‚oÅ›ci Boga. Syn Boży który idzie na krzyż, poÅ›wiÄ™ca wÅ‚asne życie, aby zapewnić życie każdemu czÅ‚owiekowi. „Moje owce sÅ‚uchajÄ… mego gÅ‚osu. Ja daje im życie wieczne” (J 10,27). Chrystus Ukrzyżowany i ZmartwychwstaÅ‚y ofiarowuje nam swojÄ… miÅ‚ość i swoje nieÅ›miertelne życie. Trzeba tylko nam usÅ‚yszeć ten gÅ‚os, przyjąć tÄ™ propozycje samego Boga, chwycić Go za rÄ™kÄ™, aby zaprowadziÅ‚ nas do życia wiecznego. SÅ‚uchać Jego gÅ‚osu, to znaczy wziąć do serca Jego naukÄ™ i wedÅ‚ug niej postÄ™pować w swoim życiu. SÅ‚uchać Jego gÅ‚osu to znaczy naÅ›ladować Go. To znaczy również, żeby uÅ›wiadomić sobie, ze do Boga nie idzie siÄ™ pojedynkÄ™, ale we wspólnocie: wraz z innymi osobami – owcami, dążącymi do jednego celu – do zbawienia.
„Moje owce sÅ‚uchajÄ… mego gÅ‚osu”. Czy naprawdÄ™ to siÄ™ sprawdza w naszym życiu? Czy można odczytać z naszego życia że znamy naszego Pasterza, Jego gÅ‚os i Go sÅ‚uchamy? Åšw. Jan napisaÅ‚: „Kto mówi: ‘znam Go’, a nie zachowuje Jego przykazaÅ„, ten jest kÅ‚amcÄ…” (1 J 2,4). Jezus Dobry Pasterz jest zawsze z każdym z nas. Jest po to, aby nas wspomagać swojÄ… Å‚askÄ… w ziemskim pielgrzymowaniu do wiecznoÅ›ci. Pozwólmy siÄ™ Mu prowadzić, bo tak wielu nie pozwala. Idźmy za Pasterzem, realizujÄ…c w życiu program przez Niego nakreÅ›lony, aby u kresu swego życia móc powiedzieć „Tobie Panie zaufaÅ‚em, nie zawstydzÄ™ siÄ™ na wieki”.
Ks. Jacek Wawrzyniak SDS
|