logo
Pi±tek, 19 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 
Uroczystości i Święta - Objawienie Pańskie (6 stycznia)

ImiÄ™ gwiazdy
O. Andrzej Prugar OFMConv 2008-01-06
Iz 60,1-6; Ef 3,2-3.5-6; Mt 2,1-12
Gwiazda prowadzÄ…ca magów, choć Å›wieci mocno i piÄ™knie, nie zatrzymuje na sobie. Gwiazda biblijna wskazuje na Króla królów! DrogÄ™, która przeszli magowie za gwiazdÄ… nie tyle należy liczyć w kilometrach, ale w „milowych krokach” decyzji woli:
-od mądrości wielu ksiąg (w tym księgi przyrody) do jednego proroctwa z Biblii o miejscu narodzin Jezusa,
-od samodzielnych wniosków, wyliczeń do zadawania pytań i słuchania odpowiedzi (co dla naukowca nie jest łatwe),
-od tego co nieogarnione i materialne (kosmosu) do tego co najmniejsze (Betlejem), żywe i delikatne (Dziecko-CzÅ‚owiek, Jezus).
Szukali, znaleźli i „ucieszyli siÄ™ bardzo” spotykajÄ…c w Betlejem Dziecko, Jego MatkÄ™ i Józefa (Mt 2,10). Oddali Mu pokÅ‚on, ofiarowali dary i „innÄ… droga” powrócili do ojczyzny (Mt 2,12).
 
Dzień Trzech Króli przy żłóbku Jezusa to dzień wielkiej nadziei dla wszystkich.
Bóg narodziÅ‚ siÄ™ w Dziecku dla wszystkich ludzi, niezależnie od odlegÅ‚oÅ›ci, od Betlejem i Jerozolimy. Bóg nie ma wzglÄ™dów na osoby, każdy dla niego jest ważny i każdemu daje znaki przez które prowadzi Go do siebie. Każdy może i powinien odczytać te znaki. To Duch ÅšwiÄ™ty „dostosowuje siÄ™” do nas, abyÅ›my rozpoznali i uwierzyli w Chrystusa. Czcimy wiÄ™c dzisiaj Boga, który objawia siÄ™ wszystkim, bo jest Ojcem wszystkich. Åšw. PaweÅ‚ cieszy siÄ™ objawieniem tej tajemnicy: „że poganie już sÄ… współdziedzicami i współczÅ‚onkami CiaÅ‚a, i współuczestnikami obietnicy w Chrystusie Jezusie przez EwangeliÄ™” (por. Ef 3,2-3a.5-6).
 
Co byÅ‚o gwiazdÄ… dla Å›w. Franciszka z Asyżu? Na pewno nie ciaÅ‚o niebieskie. „Co” lub „kto” spowodowaÅ‚, iż odkryÅ‚ i tak dokÅ‚adnie odbiÅ‚ blask Jezusa Chrystusa w swoim życiu?
Bardzo piękne proroctwo z Księgi Micheasza o miejscu narodzin Jezusa usłyszeli magowie:
„A ty, Betlejem, ziemio Judy, nie jesteÅ› zgoÅ‚a najlichsze (najmniejsze, maÅ‚o znaczÄ…ce, takie „nic” w oczach ludzi) spoÅ›ród głównych miast Judy, albowiem z ciebie wyjdzie wÅ‚adca, który bÄ™dzie pasterzem ludu mego, Izraela” (Mt 2,6).
 
Aby znaleźć Pana trzeba patrzeć w kierunku, w którym On siÄ™ znajduje. A On jest „najmniejszy spoÅ›ród braci”: „Wszystko, co uczyniliÅ›cie jednemu z tych najmniejszych – mnie uczyniliÅ›cie” (por. Mt 25,40.45). GwiazdÄ… dla Franciszka z Asyżu jest ubogi i trÄ™dowaty czÅ‚owiek na ulicach Asyżu. To jest gwiazda przez którÄ… doszedÅ‚ do Pana i jak magowie „bardzo siÄ™ ucieszyÅ‚”.
Co byÅ‚o gwiazdÄ… dla Å›w. Klary? GwiazdÄ… dla Klary byÅ‚ Franciszek, który wskazaÅ‚ na Jezusa Obecnego w KoÅ›ciele – Pana,  który jest ubogi, żywy i potężny w SÅ‚owie i Eucharystii.
 
Co jest mojÄ… gwiazdÄ…? Nie sposób już dzisiaj powiedzieć: „Nie wiem, że jest Bóg miedzy nami”. Przynajmniej w tej części Å›wiata, w Europie. Wiadomość – pewność, ze On żyÅ‚, umarÅ‚, zmartwychwstaÅ‚ i żyje jest niezmiennie przekazywana przez uczniów Jezusa. Nawet jednak wtedy kiedy ktoÅ› nie sÅ‚yszaÅ‚ „nic” o Bogu, Bóg daÅ‚ Mu siÄ™ sÅ‚yszeć i wzywa Go… to tajemnica dzisiejszego dnia.
 
Wiem wiÄ™c, że jest skarb i to w „moim ogrodzie”, blisko mnie. Jezus Chrystus miedzy nami. SÄ… trzy postawy, które przyjmujÄ… ludzie w odkryciu tego skarbu (obraz pochodzi od ks. prof. E. StaÅ„ka): jedni nie robiÄ… nic, żyjÄ… „obok” tej prawdy  i choć sÅ‚yszÄ…, że skarb jest nie chcÄ… zabrać siÄ™ za kopanie w ogrodzie serca, który przez lata Å‚adnie wypielÄ™gnowali, że aż szkoda go poruszyć. Tymczasem ich serce jest przy innych skarbach niż Jezus.
SÄ… tacy, którzy gwaÅ‚townie i w wielkim poÅ›piechu rozkopali ogród w poszukiwaniu skarbu; ani to piÄ™kne, ani to pożyteczne. Napracowali siÄ™, umÄ™czyli i sÄ… na skraju wyczerpania. SiedzÄ… nad kolejnym doÅ‚kiem i myÅ›lÄ…: kopać – nie kopać? Takie trochÄ™: „Zosie-Samosie”. Powoli ich serce wypeÅ‚nia gorycz.
 
Trzecia postawa, podobni do magów-mÄ™drców, opierajÄ…c siÄ™ o gwiazdÄ™, z pomocÄ… precyzyjnych narzÄ™dzi i ludzi, a przede wszystkich wsÅ‚uchujÄ…c siÄ™ z ufnoÅ›ciÄ… w sÅ‚owo Boże i rady „specjalistów” zaczynajÄ… kopać. (MówiÄ…c o specjalistach mam na uwadze np. Å›wiÄ™tych żyjÄ…cych, którzy Å›wiadomie idÄ… drogÄ… Jezusa w KoÅ›ciele lub Doktorach KoÅ›cioÅ‚a, którym dane byÅ‚o spisanie etapów drogi do skarbu). Przy pomocy tak otrzymanego Å›wiatÅ‚a drążą precyzyjny szyb  w ogrodzie i  dochodzÄ… do skarbu. Nie dziwiÄ… siÄ™, że po drodze byÅ‚a skaÅ‚a i musieli siÄ™ wiele natrudzić. Ostatecznie „bardzo siÄ™ cieszÄ…”, bo znaleźli i zobaczyli: Dziecko, MaryjÄ™, Józefa… KoÅ›ciół, a w Nim Boga żyjÄ…cego. ÅšwiÄ™ci, (a ostatecznie każdy z nas) odkryli wielki skarb, o wiele wiÄ™kszy niż sami mogli ofiarować, choć dali wszystko z siebie. Teraz zaczynajÄ… eksploatować i dzielić siÄ™ odnalezionym skarbem ze wszystkimi.
 
Od tej trzeciej postawy zależy jaką gwiazdą i jakim światłem będę dla innych?
„PowstaÅ„ Å›wieć!” – tak wszystkich nas wzywa dziÅ› Bóg przez proroka Izajasza (por. Iz 60,1-6). KoÅ›ciół ma być gwiazdÄ… prowadzÄ…cÄ… do Jezusa. KopalniÄ… radoÅ›ci i szczęścia nie do opisania.
 
Jest to możliwe kiedy - jak choćby Å›w. Franciszek z Asyżu - sami znajdziemy Pana w tym, co najsÅ‚absze (ubogiej, ale natchnionej stronicy Ewangelii, Chrystusa w Chlebie), w tym co „kosmicznie proste” (zrobienie codziennej, prostej czynnoÅ›ci z przekonaniem, ze tak siÄ™ wÅ‚aÅ›nie uÅ›wiÄ™cam), czy wreszcie w tym, co niechciane i trudne dla nas (gest przebaczenia). Wtedy odbijemy Jego blask.
 
o. Andrzej Prugar OFMConv.